Debiutancka plyta Malwiny

też jej to mówię dosyć często, ale Malva słuchać mnie nie chce-może z czasem zrozumie, że miałem rację

Mamy nadzieje,ze zrozumie:)
Mysle,ze jak Malwina ktos dobrze pokieruje to na pewno ma ogromne szanse dobrze sie pokazac na naszym rynku muzycznym...nie tylko na naszym:)

Post został pochwalony 0 razy

Jest płytka z TW,po czescie tez Malwiny,bo przeciez na niej spiewa. Jestem bardzo mile zaskoczona-cudowne Czerwone trzewiczki,Pierwszy raz,Tam jest swoboda.
W skali 1 do 5 daje 6.

Post został pochwalony 0 razy

Hmm, style coraz to nowe i bardziej udziwnione, aż dziw, że w ogóle nazywa się to stylem... a nowatorski wcale nie znaczy dobry, to, że w Polsce czegoś się nie docenia to też nie znaczy, że Polska jest zacofana. Malwina ma cudny liryczny głos (można powtarzać to do znudzenia, ale taka jest prawda) i on naprawdę marnuje się w takich sweet pop plus hip hop plus r&b plu Bógwiecojeszcze czymś.
Jeśli chodzi o piosenki do TW to Malwinie dałabym i 10, bo naprawdę słucha sie tego z ogromną przyjemnością, ale ten "bonus" ... cóż, są gusta i guściki, są style i Style, ale klasa jest tylko jedna.

Post został pochwalony 0 razy

Sternkind - i wlasnie ta klase ma Malwina spiewajac "swoj wlasny" repertuar i interpretujac musical na "swoj wlasny" sposob! Te utwory maja o wiele wieksza wartosc niz kolejne interpretacyjne kopie musicalowych "przebojow". Wlasnie w "swoich" utworach Malwina ma dopiero szanse do pokazania swojej prawdziwej ekspresji i wielkich mozliwosci wokalnych! Polecam Tobie Sternkind, zebys sam sluchal tej swojej lirycznej muzyczki musicalowej (a moze i piosenki zolnierskiej czy partyzancjkiej - tam z pewnoscia nie masz zadnych udziwnien...) i nie probowal nawet oceniac - kto ma klase, a kto jej nie ma. Malwina z pewnoscia ja ma, ale i ma tez na dodatek odwage spiewac "po swojemu" - a nie tak, jak Ty bys chcial Ja slyszec!!! Twoja wypowiedz na temat "...sweet pop plus hip hop plus r&b plu Bógwiecojeszcze czymś..." jest po prostu rzenujaca Moja rada: OTWORZ OCZY I NASTAW USZY NA TO, CO SIE DZIEJE W SWIECIE MUZYCZNYM, A LEPIEJ ZROZUMIESZ, ZE MALWINA TAM WLASNIE PASUJE, A NIE DO TWOJEGO OBRAZU "KLASY".

Ależ nie bulwersuj się tak, ja nie oceniam niczyich gustów... zwłaszcza hippoprockowców... nie wiem, czy przeczytałeś moją wypowiedź, którą krytykujesz, a w której ja podziwiam utwory musicalowe wykonane przez Malwinę. Uwaga o stylach zaś odnosiła się do "bonusa" na albumie TW.
I wcale nie twierdzę, że Malwina nie pasuje do obecnego...jak to nazwałeś? "Świata muzycznego"?
Poza tym, 3 wykrzykniki to już naprawdę oznaka złych manier.
P.S. "żenujący" piszę się przez "ż", to nie było uszczypliwe, ale jak to ktoś potem przeczyta, to może mu się utrwalić błędna pisownia...
Dziękuję za radę, jednakże nawykłam stosować się do rad udzielanych przez osoby kompetentne i godne zaufania : )

Post został pochwalony 0 razy

HIPPOPROCKOWCU!Kazdy ma swoje zdanie,inny gust i to nie znaczy,ze jest on zly. Inne nie znaczy gorsze. I walsnie postaraj sie nie czytac miedyz wierszami,bo mozesz kogos urazic.

Post został pochwalony 0 razy

nie moge sied oczekac,kiedy malvina nagra swoja plyte,glos ma przecudny,mozna sie zasluchac na amen.

Post został pochwalony 0 razy

na płycie każdy pięknie zaśpiewa (jeśli Mandarynie się to udało- to znaczy, że wszyscy potrafią Wink

).
Najlepiej jest posłuchać jej na żywo- piękna barwa, silny głos i mimo, że śpiewa bardzo wysoko, nie ma wrażenia, że dziewczyna się "męczy". Smile

Post został pochwalony 0 razy

Anonymous napisał:

musze ci powiedzieć , że Malwina ma w zasięgu swojego gardziołka prawie cały fortepian dzwieków co jest ewenementem na polskiej scenie.Dżwieki te sa dosyć mocno osadzone i ładne, no ale co z tego oprócz Polańskiego i Baltusa nikt sie nią nie interesuje.Potem są takie skutki, że wybiera się Ich troje,przegrywamy i stajemy się muzycznie europejczykami II ligi a przecież tak żle u nas nie ma. Jest tylu młodych zdolnych ludzi, ale nie przebiją się!!!!!!!!

Po pierwsze - najwyzej pol fortepianu (od polowy oktawy malej do konca trzykreslnej), a po drugie - to zaden ewenement - przynajmniej w Romie. Taka sama skale posiada Kasia Laska, Ewa Wlazlowska, Magda Tul, Dominika Szymanska i 13-letnie dziecko (nie pamietam jak sie nazywa) z ostatniego castingu... Na dodatek Wlazlowska, Laska, Tul i to dziecko maja jeszcze wieksza skale w dol... Nie skala sie u Malwiny Kusior liczy, lecz Jej wrazliwosc muzyczna i muzykalnosc! Skala jest rzecza wrodzona, a artyzm - rzadkoscia. Malwina ma go w sobie. Poza tym HIPPOPROCKOWCU - zgadzam sie z Toba - Kusior w swojej muzyce i w swojej interpretacji "Na orbicie serc" jest 100 razy lepsza - gdyz jest to "Jej" i niepowtarzalne!