| Autor |
Wiadomość |
| Fellka |
 Wysłany: Nie 16:06, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Może, Luno, może, wszystko jest możliwe  |
|
 |
| aklina |
| Wysłany: Sob 20:57, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Bylam w lutym czyli mialam Krystiana... |
|
|
| LuNa |
| Wysłany: Sob 18:21, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Bo on (jak ten mix muzyczny leci) wszystko przemyślał, po czym zdecydował, że dogoni Ankę i jej to powie. Niestety z tego zamętu pobiegł nie tu gdzie trzeba i wpadł pod metro. Tak mi to wygląda. |
|
|
| Fellka |
| Wysłany: Sob 18:17, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
SZkoda im forsty, na to wygląda.
A czemu jednask Jan nieopatrznie zabił się, a nie celowo? |
|
|
| LuNa |
| Wysłany: Sob 18:15, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
O na przykład  |
|
|
| Fellka |
| Wysłany: Sob 18:14, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Mogliby mu perukę fundnąć. |
|
|
| LuNa |
| Wysłany: Sob 18:04, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Jezeli bylas na spektaklu od stycznia to napewno Krystian   On nie trafil moim zdaniem w tą rolę, może przez te włosy. Jezeli nie byloby tego tekstu to i moglby byc tym synkiem. Niech na potrzeby musicalu zapusci wlosy. Wszystko przez te kudły nom... |
|
|
| aklina |
| Wysłany: Pią 19:35, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Hmm kurde ja nie pamietam kto u mnie gral synka...ale wlasnie chyba Krystian cos mi tak miga... |
|
|
| Fellka |
| Wysłany: Pią 18:14, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Krzysiekl się bardziej w rolę wczuł ;)Przez włosy. |
|
|
| Cysia |
| Wysłany: Pią 16:54, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
hihi, mo dokładnie Luna Za każdym razem jak Krzysiek to mówił, to z widowni słychac było jęk "NIEEE"  A jak Krystian...to w ogóle nic nie było słychac |
|
|
