Autor |
Wiadomość |
Fellka
Ucieczka Nadziei
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opera w Paryżu
|
|
Ulubiona scena, moment |
|
No to jak jedziemy z "ulubionymi", to jadfę dalej:)
Wasza ulubiona scena, fragment, moment?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:11, 27 Gru 2005 |
|
|
|
|
Fellka
Ucieczka Nadziei
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opera w Paryżu
|
|
|
|
U mnie jest tak: kochamscenę, kiedy Sara kąpie się w zamku Krolocka we wspaniałej wannie. Normalnie slobie kiedyś taką zrobię u siebie w domu- czerwoną na smoczych nogach:)
No i ten fragment na początku- kiedy nietoperek se leci i zaczyna lecieć również Uwertura:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:16, 27 Gru 2005 |
|
|
aklina
Wybranka Krolocka
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Hm tak poczatek fajny,jeszcze uwierz w noc jest niezle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:59, 27 Gru 2005 |
|
|
Cysia
Ukochana Alfreda
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
dla mnie de best jest cała scenka z Herbercikiem i Alfredem, pamietne "no hej", poza tym scenka z gąbką, scena w trumnie pomiędzy Magda i Chagalem no i "hej tam, profesorze"
I mój ulubiony tekst: "na mnie to nie działa...wiesz przecież, że jestem żydowskim wampirem"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:05, 28 Gru 2005 |
|
|
Fellka
Ucieczka Nadziei
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opera w Paryżu
|
|
|
|
No i jeszcze podoba mi się scena, w której tegroby się otwierają i wyłażą z nim Vampiry:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:42, 29 Gru 2005 |
|
|
aklina
Wybranka Krolocka
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Masz racje''no hej'' jest zabojcze i urocze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:37, 29 Gru 2005 |
|
|
Fellka
Ucieczka Nadziei
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opera w Paryżu
|
|
|
|
Czy to "no hej" było w pierwszej scenie z Alfredem na śniegu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:34, 30 Gru 2005 |
|
|
Cysia
Ukochana Alfreda
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nie, pamiętne "no hej" jest w scenie z Herbertem, gdy Alfred myśli, że juz Herbercikowi uciekł, a tu zonk tyłem wpada na Herbercika i następuje pamietne "no hej". Pamiętasz już ?? dzis Wocialkowi wyjatkowo pieknie to wyszło Cała sala huczała od śmiechu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 1:25, 31 Gru 2005 |
|
|
Gość
|
|
|
Jak ja bylam to tez mu wyszlo fantastycznie:)
|
|
Sob 11:44, 31 Gru 2005 |
|
|
aklina
Wybranka Krolocka
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
To wyzej to ja,wylogowalo mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:45, 31 Gru 2005 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|